Forum D&D Online - Najlepsze MMORPG Free to Play!

Witajcie!
Ostatnio mi wpadł pomysł żeby trochę ubarwić mojego barda(aktualnie 12lvl) o coś innego. Głównie o moc używania 2 broni(scimitarów, akurat mi się podobają ). Proszę o wytknięcie każdego błędu od 12lvla w górę.



EDIT: Tak jak mówiłem dzisiaj ekwpiunek
Oczy:Tharny
Głowa:Greensteel Helm(Cha skill, Positive lub concordant)
Szyja:Warcahnter/Spellsinger z Devilsów
Trinket:Duskhearth
Plaszcz:Bard Cloak
Pas:Greensteel Belt Mineral(hp i con skill)
Pierscien:Consituition i Warchanter/Spellsinger z TODa
Rękawice: Dexterous
Buty:Striding
Karwasze:Leviki

Co do PrE to nie wiem czy będę chodził ciągle jako Warchanter czy jako Spellsinger, w zalezności czy pieśni bedą starczać na buffki czy nie.

Dlaczego akurat sejmitary? Jako drow masz bonusy do SS/rapierów.
FE: EO i LO się nie sumują, LO jest kompletnie nieprzydatny, EO pokrywa niemal wszystkie mobki (Harry i Horoth - lawful evil, Lailath - chaotic evil).
300 HP to trochę mało bez evasion. Może zamiast barba weźmiesz rogue?

Hmm, to z Favored Enemy to co byś wtedy polecił, bo akurat nie wiedziałem ze się nie stackuja . Co do Rogue to tez myślałem nad tym, ale go sie glownie bierze na 1lvlu dla Skill Pointow, a inaczej to się chyba nie opłaca(z tego co słyszałem), zresztą moje savy i tak nie będą zbyt mocne, przynajmniej tak sadze . a Bronie hmm, mógłbym je zmienić na Rapiery, ale akurat sejmitary mi się podobają . A zauważyłeś jeszcze jakieś błędy w nim? jestem początkującym od takich splashow.

Dużo tu się nie poszaleje. Widać, że build był pod THF. Już jak masz imp crit:slash i wf:slah to nawet szkoda zmieniać na rapiery. Ja bym na Twoim miejscu ciągną coś standardowego - 15 bard 3 rouge 2 fighter i potem liczył na drop lesser reincarnation , ale to raczej z zamiarem grania głównie tą postacią, a nie od czasu do czasu (Piewca też zaczynał podobnie jak ta Twoja postać jako THFighter potem go reinkarnałem w TWF, ale niestety DEX based teraz bym robił STR based TWF).

Jak mam tylko ulepszyć to co teraz masz to bym proponował 12 bard 6 ranger 2 fighter najlepiej na khopeshe. Tak Force of Person bym wywalił (darmowy feat swap) - sam to mam i w sumie zmarnowany feat Free of Move i Prot from Evil ochronią cię przed większością upierdliwych czarów z will save. Clave też nie przyda się w ogóle, za to nie masz Extended Spell też nie mam i potysiąckroć bym zamienił to z FoM. Extended to podstawa. Kolejnym minusem dalszego rozwoju tej postaci będzie to, że dwa razy drożej będzie wymaksować perform i umd (nie rozwijasz już barda), a by się przydało UMD na pewno.

Zatem tak
9 lev darmowy feat swap z FoM na Extended
13 lev Fighter - dodge
14 lev fighter mobility
15 lev Ranger spring attack
18 lev Ranger khopesh, tu jak bardzo się upierasz możesz wiziąć OTWF i walczyć sejmitarami



Tu masz przykład, ze skill-i musisz wymaksować umd reszte wedle uznania myślę, że perform potem concentration i co tam chcesz.

Co zyskujesz:
połowe GTWF, którego nie możesz mieć ze względu na dexa (tempest I daje 10% do off-hand attacku)
+2 shield ac w sumie marginalne
khopeshe, całkiem inaczej już ludzie będą na Ciebie patrzeć (ewentualnie OTWF i sejmitary) Teraz jak nie będzie autocritów to sejmitary będą porównywalne z khopeshami, więc można wziąć OTWF, khopeshe bardziej dla szpanu.

z enhów Fightera masz:
haste boost - przydatne,
+1 str - przydatne
10 hp (to samo co barbem)
+2 to confirm cirit - w sumie wiziete bo został 1AP, ale też się przyda
tracisz +1 con z barba i z tomem +1 to jest 20 hp, ale tomy +2 da Ci to samo, a nie jest jakoś strasznie rzadki, da się kupić na aukcji

enhy które musisz mieć to wand i scroll mastery IV- za mało many by się leczyć, a czasami trzeba z tym ze zwoju heala będziesz leczył 192HP z wandów (moderate, crit jest za drogie jak dla mnie) tak 3x-4x, jako, że zostało trochę AP wziełem Bard SOng Magic na IV by w sytuacjach podbramkowych się uleczyć (ale to wymaga od Ciebie noszenia itemu z superior devotion przynajmniej 4) Z song magic IV można zrezygnować wtedy nie musisz nosić predmiotu z devotion bo i tak nic nie daje na scrolle i wandy i dodatkowo, zwalniają się w sumie dwa spelle z leczeniem (choć ja jeden zawsze zostawiam nawet WF-em bo przeważnie jak padnę to kupuje miksa many silnego i regeneruje mane i międzyczasie się leczę czarem hp, do tego przydaje się jak ktoś leży nieprzytomny). Ogólnie bym zostaił Bard Song magic bo nic lepszego nie ma. Dwa czary leczące dają ci taki myk, że jak się szybko musisz uleczyć to pakujesz najpierw cure crit potem od razu możesz cure moderate.

Podsumowując i tak jak poważnie myślisz o graniu bardem to walisz 15 bard 3 rouge 2 fighter i liczysz na lesser reincarnation

Na początku muszę się zgodzić, że postać traci bardzo dużo potencjału przez brak envasion.

Brakuje ci featów do PrE spellsingera, więc jesteś skazany albo na virtuoso albo na warchantera. (Polecam warchantera - więcej hp, i średnie pancerze jeśli zdecydujesz się zostać przy braku envasion.)

Trzy featy są totalnym nieporozumieniem:
- Force of Personality - Bez envasiona nie widzę potrzeby brania tego (Masz FoM'a tak czy siak). Z envasionem - można się zastanowić jak bonus z charyzmy będziesz miał na poziomie większym niż +6.
- Cleave - Zmarnowany slot na feata. Lepiej już wsiąść kolejny toughness, lub extenda (przyda się dużo bardziej do haste/displacement/rage i ogólnego buffowania).
- Oversized Two Weapon Fighting - Jako str based postać z bazowym bab 17 i dwoma pieśniami do dodatkowej argumentacji twojego trafienia, nie ma potrzeby brać tego.

Dodatkowo, tak jak było powiedziane:
Lawful Outsiders możesz z powodzeniem zamienić na coś innego. Nie wiem. Chodzby undeads, constructs albo giants, albo monsterious humanoids (gnolle) - jedyne spotykane wrogie lawfule, które nie są evil są w quescie 'Runnin with the Devils'.

Brak zręczności nie pozwoli ci wsiąść Greater Two Weapon Fighting, wiec będziesz tracił 20% ataków z offhanda. Nie wiem na jakiej zasadzie to do końca działa, natomiast w jakiś sposób wpłynie na obniżenie twojego DPS'a.

Natomiast olbrzymia startowa charyzma razem z wszystkimi tymi enhancementami do charyzmy, sp i koncentracji nie przyda ci się na nic w endgame. Z jednego prostego powodu - brak capstone'a i heighten spella sprawi, że DC na twój hold monster i spell pen będa tragiczne.

W ogóle enhancementy masz pomieszane - nie wiadomo, czy to warchanter, czy spellsinger. Inspired attack niezmaxowany? Niewybaczalne!

Kolejność w której brałeś klasy też jest zła, powinieneś ew. zacząć od barda i skończyć na bardzie - będziesz rozwijał przynajmniej dwie umiejętności, które będziesz chciał mieć zmaxowane na 20 poziomie bez wydawania niepotrzebnie dodatkowych skillpointów - mianowicie UMD i Performa.

Ogólna ocena: 2+/6.
Mogło być lepiej, dużo, dużo lepiej.

Proponowane rozwiązania:
a) Zamień barbarzyńcę na rogue:
Barbarzyńca vs Rogue - Tracisz szał, 12 hp i fast moving. Nie żeby przy twojej kondycji rage miał jakiś głębszy sens. Zyskujesz 1d6+3 sneak attack dmg, więcej skill pointów, envasion (!) i masz możliwość, jeśli zechcesz - upchnięcia dodatkowo trapskilli. (a przynajmniej searcha i dd)

b) (Opcjonalnie) Zamień Rangera na Fightera:
Fighter vs Ranger - Tracisz manyshota, rapid shota i favored enemy i ram's mighta. Zyskujesz 4 featy z fightera (specjalizacja i wszystkie featy pod twf), kensaia I(dodatkowy dmg), haste boosta i enhancementy do hp.

Vizka: Ogólnie dmg powinien być podobny na evil outsiderach. Fighter będzie miał większy na wszystkim innym. Manyshot bez AA z AA: Slaying Arrows nie zrobi tak dużego dps'a, żeby się w ogóle na tej postaci opłacało się zmieniać na łuk - poza sytuacjami, że jacyś casterzy z daleka w nas castują.

c) (Opcjonalnie) Zmianiasz rasę na krasnoluda i idziesz na dwarven axy - 12 brd/6 ran/2 brb. Trzy słowa: Dużo. Więcej. Hp.
Do tego możesz udawać opoja. Czekamy kiedy wprowadzą granie na kobzie jako animację krasnoludów-bardów. I nie, nie potrzebujesz wtedy envasion, natomiast enhancementy i featy dalej będziesz musiał jakoś rozsądniej powybierać. I wtedy generalnie spellsinger jest no-go.

Na zakończenie: Konstruując posta warto sobie pomyśleć, co taka postać ma robić. Poza machaniem mieczem. Ew. Jak dobrze będzie tym mieczem machała. Tutaj widzę chaos i brak spójnej koncepcji.