Forum D&D Online - Najlepsze MMORPG Free to Play!

Chciałbym sobie pograć tą klasą (której jest baardzo mało ingame) tylko że nie mam pomysłu na dopasowanie do niej ekwipunku... Wiem że będę biegał z light armorem, chodzi mi bardziej o broń.

Co jest najlepsze - 2h, 2x 1h czy może ranged? Myślę że będę grał albo Virtuoso albo Spellsingerem. Ten trzeci raczej nie wchodzi w grę... średnio mi się jego idea podoba

No i zależnie od doboru chciałbym usłyszeć od was opinie jakie featy brać na pewno Skill Focus - Perform, a reszty to nie wiem. Pewnie będę grał Drowem jak go sobie odblokuje (daje dobre staty dla barda i nie mam 32point buildu)

Na obecną chwile jak nie ma prestiżówek barda trzeciego poziomu to opłaca się robic połączenia 16bard/2rouge/2fighter lub 15bard/3rouge/2fighter. Kwestia tego jaki chcesz styl gry obrac. Chcesz dużo grac samemu, czy byc przydatny dla druzyny. Wolisz czarowac czy walczyc bronią. Z pierwszego postu wnioskuje, ze raczej czarowac skoro Ci sie nie podoba warchanter. Dla virtuosa polecam 15bard/3rouge/2fighter na dwie bronie (rapier i short swordy) dla spellsingera jesli chcesz czarowac to trzeba wtedy najlepiej czystego barda zrobic by dostac capstone i miec dobre czary (które przebijaja spell resistance i savy) Ja mam barda drowa 15b/3rouge/2fighter dex based z rapierem i shorstwordem. Resetujac enchantmenty mogę zmieniac klase z virtuosa na spelsingera i na odwrot. Gralem wszystkimi trzema prestiżówkami. Po wyjsciu 2 poziomu prestiżowek mój ulubiony warchanter dostał najgorsze pieśni. Za to virutuso ma bardzo fajną która powoduje prawie to samo co otto irrestible dance z tym, że otto może by odbite przez spell resistance, a pieśń virtuosa ma sprawdzenie na will save. Przy około 60 performa można zmusic do tanczenia beholdery w hoxie czy inne potwory w epickich questach. Tylko jak mob jest bity to ma zwiększoną szansę by zrobi rzut obronny i się wyrwac - to mnie trochę denerwuje. Poza tym virtuosem ma sie dużo piesni które się do tego co 5 min regeneruja. Ogolnie fajna sprawa. Po przejsciu z virtuosa na spellsingera brakuje mi tego i musze uważac by nie wypsztykac sie z piesni zbyt szybko. Z kolei spellsinger może robic w drużynie za healera, do tego ma fajną pieśń która regeneruje mane (2many co 2 sek przez około 4 minuty to daje ~240 many). Ja obecnie gram tak, że watcze tylko bronią a czary służa mi do bufowania siebie lub debufowania wroga. Pieśni to głownie zwiększające atak i dmg i pieśń z mana. Osobiście nie wyobrażam sobie gry bez 2 leveli rouga dla evasion. Jak wyjdzie pre 3 barda to będę robił 18bard 2 rouge, chyba, że dostanie jeszcze jakiś naprawdę wypaśny capstone w co wątpię. Póki co capstone jest najbardziej przydatny spellsingerowi, który zamierza walczyc czarami, choc bard nie ma za bardzo czym walczyc z czarów - otto irrestible i greater shout.

Na początek póki nie masz 32ptk buildu to musisz odblokowac drowa, bo to najlepesza klasa dla barda w takim wypadku, a jak drow to już w sumie z automatu musisz walczyc dwiema bronmi. Do tego możesz sobie odpuscic oversized twh-weapon fightning i walczyc rapier + shortsword. Reszta to już zalezy od tego jak chesz grac napizsesz na czym ci zalezy i jak lubisz grac to bede mógl Ci coś konkretnjeszego zaproponowac

myślę, że chciałbym być jak najbardziej przydatny dla drużyny i mieć możliwość skutecznego fascynowania potworów + rzucania na nie czarów typu wspomniany Otto. Jeżeli chodzi o same obrażenia to myślę że kilka czarów opartych na dźwięku nie zawadzi, no ale chcąc dodatkowo DPS'ować tym to muszę z łukiem biegać aby co chwile mi czarów nie przerywali...
Myślałem na początku o walce 2h ponieważ ten typ walki nie pochłania aż tylu featów co 1h+1h lub strzelanie, zostałoby mi więcej miejsca dla metamagicznych czy innych przydatnych rzeczy.

Będę musiał spraszać bardów do drużyny grając na klerze tylko dla tej pieśni, genialna sprawa dla helera

Polecałbym w takim wypadku pure barda i wybranie ścieżki spellsingera. Najwyższe dc ze wspomnianych otto czy hold bardzo pomagają drużynie. Dodatkowo spellsingerzy świetnie sobie radzą jako wsparcie leczące. Problemów z walką dwuręczną bronią nie powinieneś mieć dzięki czarowi master's touch z pierwszego poziomu dającego umiejętność posługiwania się bronią typu do martial włącznie. W razie więc spellsingera polecałbym jak najbardziej drowa (z braku 32pkt build).

Swoją drogą zapraszam do nas, na serwer Cannith, jeżeli nie zapuściłeś jeszcze korzeni na Orien

no niestety zapuściłem już je na tyle że brak mi 12 favora do tamtejszego drowa :/

Tak, jedynym wyborem jest dla Ciebie Spellsinger. Chociaż sam nie jestem raczej przekonany do tej prestiżówki (a trochę jej próbowałem). Jeżeli chodzi o wybór rasy to na Spellsingera świetnie nadaje się drow, inne raczej nie, nawet człowiek nie jest kuszącym wyborem.

Co do splasha to mógłbym się nieco kłócić odnośnie przydatności takich połączeń na epicu, w szczególności w przypadku warchantera. Oczywiście wszystko zależy od obranych ścieżek rozwoju, ale raczej nie warto tracić tak cennego capstone, tym bardziej jeżeli nie mamy pomysłu jak osiągnąć sensowną wartość reflex save. Ogólnie buildy dla warchantera oparte na splashu z rogalem straciły wiele po ostatnuch update. Poza tym generalnie w ostatecznym rozrachunku warchanter zyskał bonusy dla gry solo, ale względem party raczej stracił.

Przepraszam za offtop ale



400 favora można naprawdę bardzo szybko wbić, tydzień czy dwa i już masz trzeba tylko korzystać czasami z party aby można było elite robić

kolejny offtop ;P

mysle ze gildia w miare szybko Ci odblokuje elit graczy też mamy pełen wybór lv wiec z pt niebedzie problemu. ZAPRASZAMY!!

<offtop>
Orien też jest fajny
</offtop>

[moja prywatna opinia]
Warchanter to dla mnie jedyny bard majacy sens.
Mieszanie z rogue jest bezcelowe gdyz evasion z malym reflex save jest nieprzydatna a pojscie w DEX build wymaga extra feat (lub nawet dwoch jak nie wrachanter).
AC na bardzie jest nieistniejace takze nie ma co sie meczyc tylko dac w STR i HP i olac DEX i INT.
Jak wezmiesz w miare CHA to "Force of Personality" zadba o will saves takze WIS mozna olac.
Skoro bez AC to THF jest super wyborem. Jak ma sie jakiegos porzadnego barba w druzynie to on i tak bedzie miec aggro a ty w plecy nadal mozesz miec niezle DPS. A jak jeszcze zdobedziesz ESoS to jest dobrze.
Rasa? Jak dla mnie WF lub krasnal dla HP. CHA wystarczy jak sie da z 12 czy 14 i zdobedzie Bard's Cloak dajac max w Perform po drodze. Piosenki DC nie sa zalezne od ilosci poziomow barda a tylko od Perform takze mieszaniec tez sobie poradzi. Mieszac moim zdaniem warto z fighterem. Sa dwie opcje, 18/2 lub 14/6 (ta druga dopoki nie wyjdzie Warchanter 3). Obie opcje daja wszystkie martial weapons, +1 STR i extra 2 feats. Wersja 14/6 daje extra +1 STR i 2 feats (4 total) i np. Kensei. Moj Jaskier na 17 ma nawet przyzwoite DC na stunning blow (37) choc jak zdobede SoSa to go przerobie na Great Swords.
[/moja prywatna opinia]