Wampiry rzeczywiście są irytujące ;[ ciężko się leje i jeszcze co chwilę gdzieś latają ;[
Mnie skręca jak muszę walczyć z żywiołakami ognia za to, że taki dmg nieraz walną..., a i kasy nie mam na tyle by w dobrą lodową broń inwestować ;(
Irytujące są również walki z szamanami i klerykami, bo w kółko jakieś klątwy nakładają, albo stunują ;(
A już najbardziej irytująca była walka z artkiem w trakcie robienia Shroud'a na elicie ;o prawie dwie godziny stania w rogach i walenia go z łuków i innych broni dystansowych, a najfajniejsze było to, że wszyscy walczyli w combacie, więc wyobraźcie sobie jaki mizerny dmg zadawaliśmy. Oczywiście demon nie próżnowal sukcesywnie zabijając członków drużyny, na szczęście był również shrine, ale i tak po dużej ilości deadów prawie wszyscy skończyliśmy całkiem goli...
favor był satysfakcjujący, ale tyloma "kurwami" chyba jeszcze nigdy nie narzucałem