Forum D&D Online - Najlepsze MMORPG Free to Play!

Jak w temacie: nie denerwuje was wyjątkowo niska jakość U5? Kolejna łatka? Hotfix? Do tego masa bugów (np: zbugowane są statki gildyjne, czar mass suggestion, aura servanta niszczy ładunki w Mantle z DM seta...). Ponadto jeden z nowych prestiżówek dla mnicha ma ulec przepisaniu... Czy aby testy na Lammani są sumienne? Czy system zaufania do graczy-testerów jest dobry? Czy jest stały monitoring nad bugami? Bo ja odnoszę wrażenie, że bugi są pozostawione trochę same sobie, dopiero jak więcej raportów przyjdzie to się tym zajmują

Paweł (Scila) rzucił jako informatyk myślą taką - ponieważ 99% bugów pojawiających się na servach live nie pojawia się na Lamanni (tzn w ostatecznej wersji updtae'a) to wina leży w tym, że servery live i testowy są inaczej skonfigurowane. Bo sam nie widziałem bugów na Lamanni, które były po U5. Ja się tam cieszę, że działa, życie uczy, że denerwowanie się na takie rzeczy jak gra raczej nie ma sensu. No chyba, że nie masz innego życia jak komp i MMO

Lamannia to w zasadzie nie jest serwer testowy, tylko taki podgląd na nowe Update'y (zresztą jest oficjalnie nazwany Preview server). Właściwie to poprawiają tylko poważniejsze błędy, przy dobrych wiatrach wpiszą coś na listę Known Isues. Dla Turbine termin wypuszczenia Update jest ważniejszy niż jego jakość.

Ważne że chociaż się starają poprawić błędy. Naprawdę gdy się napisze powiedzmy milion linijek kodu. Po czym, doda się to do istniejącego już miliarda jest 90% szansy że gdzieś będzie zgrzyt. A to tag jednego dubluje się przy tagu czegoś innego, a to "target" gdzieś się zawieruszył. To nie tak że Turbine nie dba o nas. Dba! Rzecz w tym że w każdej grze nie ważnej przez kogo wydanej zawsze będą błędy. W MMO i dużych dodatkach (statki wcale małym upem nie są) jest to aż w 100% pewne że pojawią się jakieś błędy mniejsze bądź większe.

Trochę to faktycznie upierdliwe, ale mnie jakoś nie rusza. Pewnie dlatego, że sam jestem programistą i pracuje przy dużym projekcie. Niestety błędów nie da się uniknąć nawet jak jest powołany zespół testowy, który nic innego nie robi tylko przeklikuje aplikacje. Ina sprawa to terminy - nieraz jest tak, że koniecznie trzeba wydać wersje w danym tygodniu, bo jakiś szefunio na wysokim stanowisku tak sobie wymyślił i koniec. Nie zdążysz to po premii, więc się na siłę domyka wszystkie duże błędy, a małe od razu przepina do hot fixów.

Jeśli chodzi o "jakość" to naprawdę trudno narzekać, bo wobec tych bugów zostało wprowadzonych od groma fajnych rzeczy, ale tak to już jest, że się widzi to, co złe, a to co dobre przyjmuje się, że "tak ma być". Lamka nie jest serwerem testowym i tu leży pies lub robal (bug) pogrzebany. Lamka to serwer taki, żeby nie było rabanu jak jest downtime i tyle. Te wszystkie "dev's coś-tam" wokół Lamki to jedna wielka ściema. Powinni mieć grupę graczy, która testuje a nie "gra" na Lamce w wolnym czasie. I powinny panować tam realia testowe - wpuszcza się grupę graczy i oczekuje raportów - nie raportujesz znaczy albo gra bez wad, albo się obijasz i wypad z grona testerów.

Jak znam realia tworzenia gry (a znam niestety (: ) to grę testują programiści, którzy wpadają na swój własny serwer, sprawdzają czy "lata" i wypuszczają produkt. Nie da się tak uniknąć przeoczeń i tyla.

Mnie się Update 5 podoba, jak mmorki mmorkami patche i hotfixy były, są i będą potrzebne. Jak to mówią "najważniejsze, że nam postaci nie pokasowało".

@ Majcef:

Przed kompem nie spędzam wiele czasu mam wiele zajęć, wiele pasji życiowych, a co ja poradzę że zawsze lubiłem RPG i fantasy A kiedy jest brzydka pogoda i nie ma jak tego wszystkiego realizować, to kolejny downtime nie jest miły

Wiadomo, że bugi zawsze się znajdą, ale w poprzednich czterech apdejtach nie była aż tylu bugów Stąd moje wywody nad U5.

Serwer testowy istnieje. Ba! Jest to serwer testowo-rozwojowy. Mowa tu o serwerze na który był nabór graczy. Ten serwer do którego należy część graczy i ich zdanie, pomysły etc. są brane pod uwagę devów przy tworzeniu gry. Czyli gracze z serwa mówią "Wiecie co trzeba by zrobić jakieś miejsca dla gildii" a devowie na to "Hmmm zobaczymy co się da zrobić". Tam są testowane dodatki i Ci gracze co tam siedzą testują bugi.

No to się jednak obijają, albo na serwery poszła jakaś wcześniejsza wersja upa.