Opis problemu:
Mam bardzo dobre, szybkie łącze (pingi w Polsce ok.15-20) dzielone poprzez router na 3 stanowiska. Kiedy tylko mój komputer działa problemu nie ma. Kiedy natomiast pozostałe osoby włączą komputery zaczynają się problemy z DDO.
Problem jest standardowy, czyli po chwili grania, górna ikonka połączenia zmienia się na żółto a potem na czerwono. Następnie wyrzuca mnie z gry i wyskakuje komunikat o zerwanym połączeniu z serwerem DDO. Kiedy najadę myszką na tą ikonkę w grze, wyświetla się informacja, że mój komputer zmniejsza diametralnie prędkość wysyłania (z powiedzmy 400 na 20)i nie odbieram żadnych informacji.
Zasadniczo na początku bardzo mnie to frustrowało, ale jakoś udało mi się do tego przywyknąć (wpierw musiałem wywnioskować, że zależy to od tego kiedy ktoś inny korzysta z łącza). Jest to jednak nadal irytujące i jeżeli ktoś miał podobny problem i go rozwiązał to może mógłby pomóc.
Kilka dodatkowych informacji:
Próbowałem się pobawić z konfigurowaniem routera (nie znam się na tym), ale podobno nic na to nie mogę poradzić (router jest jednym z tańszych, bez jakiś bajeranckich opcji)
Mam podejrzenia, że najczęściej mnie wywala kiedy system na tych innych komputerach przechodzi w jakiś tryb ściągania aktualizacji albo mocno obciąża łącze jak YT czy Skype(ale pewności nie mam)
Najśmieszniejsze jest to, że klient DDO potrzebuje tak naprawdę niewielkiego łącza i patrząc po zapisach na firewallu zajmuje on niecały 1% mojego łącza.
Dobra rozpisałem się. Jeżeli ktoś miał podobny problem to już nic więcej nie muszę pisać
Zaznaczę tylko, że rozwiązanie problemu w stylu przeinstalować grę czy coś w tym rodzaju to zupełnie ślepa uliczka. Może ktoś zna jakiś magiczny sposób na uporanie się z tym problemem?
Przepraszam za chaotyczne pisanie ale już najwyższa pora spać