Forum D&D Online - Najlepsze MMORPG Free to Play!


forum.DDOpl.com
Obecny czas: 16 Kwi 2024, 05:01


Napisz nowy wątek Odpowiedz  [ 1 post ] 
Autor Wiadomość
Xinef
Offline
 Temat postu: Re: Pytania początkującego
PostWysłany: 13 Wrz 2012, 17:18  
Awatar użytkownika

Zawadiaka

Zawadiaka

Rejestracja: 16 Cze 2012, 23:40
Posty: 17
Favor: Dostrzeżony
Miejscowość: Gdańsk-Kowale

Serwer: Hardcore
Postacie: Xiinef / Xilit
Opis: Linux Gamer
Płeć: Facet
Jeśli chodzi o solowanie, to nie nazwał bym tego błędem koncepcji - DDO jest całkiem przyjazne dla graczy solo jak na grę MMO. Oczywiście, jeśli masz możliwość gry w drużynie, to jest to korzystniejsze od gry solo z kilku powodów, ale grając solo możesz i tak większość misji przejść, wbić 20 level i ogólnie wiele osiągnąć. Trzeba tylko być świadomym jakie są konsekwencje gry solo i jak się do niej przygotować.

Pierwsza i zasadnicza różnica jest taka, że niektórym po prostu przyjemniej się gra w drużynie ;P Jest to kwestia subiektywna i nie każdemu odpowiada np. granie z nieznajomymi a np. nie mają znajomych grających w DDO, inni wolą grać solo, bo z takiego czy innego powodu często muszą nagle przerywać grę i nie chcieli by sprawiać problemu innym graczom. Ale warto mieć świadomość, że w DDO gra bardzo dużo (jak na grę MMO) sympatycznych osób, z którymi można pogadać, porobić zadania itp. więc jeśli tylko ma się możliwość, warto rozważyć grę w drużynie chociażby z tego powodu :P

Druga różnica jest taka, że grając solo trzeba faktycznie mieć postać która pełni kilka funkcji - typowo leczenie, DPS i jakiś sposób radzenia sobie z pułapkami (evasion, wysokie odporności na żywioły, albo rozbrajanie pułapek). Dodatkowo, jeśli nie jesteśmy dobrzy w unikaniu trafień, musi być dość wytrzymała/odporna. W efekcie nie będzie ona mistrzem w żadnej dziedzinie, a przez to jesteśmy zmuszeni wykonywać zadania o poziomie niższym od naszego i na niższych poziomach trudności. Jak duża będzie to różnica zależy od naszego buildu, ekwipunku i przede wszystkim umiejętności. Konsekwencją oczywiście jest to, że będziemy mieć typowo słabszy ekwipunek niż postaci robiące zadania na swoim poziomie. Ze względu na mechanikę przyznawania nagród w DDO, zbieramy również zdecydowanie mniej guild renown i esencji (gdyż ich ilość nie zależy wyłącznie od poziomu zadania jak dla typowych skarbów, ale zależy od różnicy między naszym poziomem a poziomem zadania).

Dodatkowym minusem jest to, że postać zbudowana do gry solo (i ze słabszym ekwipunkiem wynikającym z gry solo), jeśli czasem chcieli byśmy jednak dołączyć do jakiejś drużyny, może okazać się słabo przystosowana do gry w drużynie. Ale z tym bywa różnie, niektórzy gracze cenią solistów, wiedząc, że są to zdolni gracze którzy potrafią sobie radzić z trudnościami. Poza tym jest możliwe zbudowanie buildu przede wszystkim do gry solo, który nadal ma dużą wartość w drużynach.


Na koniec wadą gry solo jest, że niektóre misje musimy sobie po prostu odpuścić (albo wykonać je z jakąś drużyną ;) ). Są to głównie rajdy, ale kilka innych misji wymaga równoczesnego zrobienia kilku rzeczy co może być niewykonalne dla jednego gracza nawet z najemnikiem. Poza tym jednoosobowa drużyna może mieć problem ze spełnieniem wymagań niektórych run czy dźwigni co do wartości atrybutu. Może się okazać, że trzeba np. wynająć najemnika albo wziąć jakiś specjalny ekwipunek / zaklęcie specjalnie po to, żeby aktywować jakąś runę wymagającą np. wysokiej inteligencji czy charyzmy.

Warto też wiedzieć, że niektóre misje są po prostu trudne do wykonania solo, ale są różne tricki które pozwalają je wykonać. Przykładem jest chociażby Xorian Cypher który wymaga równoczesnego aktywowania czterech platform, co można uzyskać z pomocą najemnika i dwóch przeciwników których trzeba unieruchomić zaklęciem na platformach, albo można 'popchnąć' szkielety łuczników na owe platformy. Jest jeszcze kilka innych zadań w których główną misję albo misje poboczne ciężko jest wykonać samemu i warto po prostu być tego świadomym. Ale, koniec końców, jeśli po prostu odpuścimy sobie kilka misji to nadal mamy całe mnóstwo misji które da się przejść solo bez większych problemów, więc nie widzę powodu, aby grę solo odradzać osobom zdeterminowanym, by tak grać.



Na razie mówię to z perspektywy osoby, która postacią 16 levelową solowała misje z Demon Sands na hard i przymierzam się do Gianthold na normalu. Z ciekawości zaszedłem też do Subterrane żeby sprawdzić jak sobie poradzę z misjami highlevelowymi... udało mi się ubić jeden living spell kosztem jednego heala, po czym się wycofałem, czyli z pełną maną pewnie byłbym w stanie z kilkanaście potworków tam ubić... no cóż, słyszałem że większość graczy omija living spelle i polują na normalniejsze potworki, ale przynajmniej mam świadomość, że jak dobiję 20 poziom to powinienem być w stanie jakoś wykonywać, jeśli nie wszystkie, to chociaż te łatwiejsze, misje dla postaci na poziomach 16-20, więc jak na razie jestem zadowolony z mojego buildu.


A co do:
Necromisiek napisał(a):
o ile nie jesteś geniuszem od buildów, to solowanie stosunkowo szybko ci się skończy (po prostu w normalnym toku spraw pewnych rzeczy nie wysolujesz).

To powiem, że bycie geniuszem od buildów (i najlepiej posiadanie postaci z kilkoma TR na karku) może i jest wymagane... jeśli planuje się solować rajdy czy wykonywać wszystkie misje na elite i wszystkie zadania poboczne... ale jeśli gracz po prostu zrezygnuje z wykonywania niektórych rzeczy, to nawet jeśli nie jest geniuszem i gra postacią na pierwszym życiu i bez super ekwipunku, to i tak poradzi sobie z większością zadań w grze. Zwłaszcza, jeśli mówimy o tych dostępnych za darmo, bo zdaje mi się, że wśród darmowych niewiele jest takich które wymagają więcej niż jednego gracza albo są trudne do wykonania samemu, a poza tym ledwo dochodzą do zadań 16 poziomu, co oznacza, że nadal jest możliwe dobić parę poziomów więcej zanim się za te zadania zabierzesz. Oczywiście trzeba wtedy rozsądnie zbierać XP, żeby starczyło, ale o ile się nie mylę na darmowych zadaniach dobicie choćby 18 poziomu nie powinno być aż tak trudne... dobicie 20 już może bardziej.
Góra
 Profil  
 
Necromisiek
Offline
 Temat postu: Re: Pytania początkującego
PostWysłany: 14 Wrz 2012, 13:02  
Zawadiaka

Zawadiaka

Rejestracja: 08 Paź 2010, 23:05
Posty: 17
Favor: Dostrzeżony

Serwer: Thelanis
Wisz, jak jesteś X poziomów wyżej, to oczywiście że da radę wszystko wysolować (ktoś ostatnio na Orienie nawet Shrouda wysolował), tylko że to chyba nie o to chodzi żeby tłuc questy o X poziomy niższe od postaci. Ja moim palkiem na 25 lvlu ostatnio na elicie wysolowałem preraid na sandsach, ale nie uważam tego za szczególne osiągnięcie.

Poza tym power levelling kopie cię po XP, a trzeba jeszcze pamiętać że za wielokrotne powtarzanie tego samego questa też masz minusy. A łupanie questów tylko na niższych poziomach trudności pozbawia cię znacznych ilości favoru, co z kolei pozbawia cię też znacznych ilości TP. Ani to zabawne, ani praktyczne.
Chociaż oczywiście, każda potwora znajdzie swego amatora.

Co do darmowych questów, to nieprawdą jest że "ledwo dochodzą do zadań 16 poziomu". I nie chodzi mi tu tylko o Web of Chaos, gdzie i epicko sobie można zagrać, ale chociażby o Demon's Den (chyba że ktoś go robi na casualu, wtedy to i faktycznie na 16 lvlu można go wysolować - sprawdzone experymentalnie).

Podsumowując, oczywiście można grać wyłącznie questy x leveli niższe od postaci, można tłuc wyłącznie casuale, i można sobie odpuszczać tak XP, jak i favor i TP. Tylko że w tym momencie mamy sytuację ze starego dowcipu:
" Czy można się bawić bez alkoholu?
Można, tylko po co?"


Image
Góra
 Profil E-mail  
 
Ravenger
Offline
 Temat postu: Re: Pytania początkującego
PostWysłany: 14 Wrz 2012, 14:00  
Awatar użytkownika

Wielki Mentor

Wielki Mentor

Rejestracja: 17 Lis 2009, 15:56
Posty: 359
Favor: Respektowany

Serwer: Thelanis
Opis: Forumowa wyszukiwarka
Płeć: Facet
Xinef napisał(a):
Jeśli chodzi o solowanie, to nie nazwał bym tego błędem koncepcji - DDO jest całkiem przyjazne dla graczy solo jak na grę MMO. Oczywiście, jeśli masz możliwość gry w drużynie, to jest to korzystniejsze od gry solo z kilku powodów, ale grając solo możesz i tak większość misji przejść, wbić 20 level i ogólnie wiele osiągnąć. Trzeba tylko być świadomym jakie są konsekwencje gry solo i jak się do niej przygotować.


W tym przypadku zgodzę się z Necromiśkiem, w końcu to MMO a gra solo to niemal jak singleplayer tylko zamiast kilku NPCów masz graczy. Poza tym grając solo dużo się traci - zarówno jeśli chodzi o XP, itemy, favor, renown jak i zwyczajną frajdę z gry.

Xinef napisał(a):
Dodatkowym minusem jest to, że postać zbudowana do gry solo (i ze słabszym ekwipunkiem wynikającym z gry solo), jeśli czasem chcieli byśmy jednak dołączyć do jakiejś drużyny, może okazać się słabo przystosowana do gry w drużynie. Ale z tym bywa różnie, niektórzy gracze cenią solistów, wiedząc, że są to zdolni gracze którzy potrafią sobie radzić z trudnościami. Poza tym jest możliwe zbudowanie buildu przede wszystkim do gry solo, który nadal ma dużą wartość w drużynach.


IMO postać przygotowana do gry solo jest o wiele cenniejsza w party (np. z uwagi na umiejętność rozbrajania pułapek, samoleczenie, buffy itp.) niż chociażby taki barb nastawiony tylko i wyłącznie na DPS.

Xinef napisał(a):
Na razie mówię to z perspektywy osoby, która postacią 16 levelową solowała misje z Demon Sands na hard i przymierzam się do Gianthold na normalu. Z ciekawości zaszedłem też do Subterrane żeby sprawdzić jak sobie poradzę z misjami highlevelowymi... udało mi się ubić jeden living spell kosztem jednego heala, po czym się wycofałem, czyli z pełną maną pewnie byłbym w stanie z kilkanaście potworków tam ubić... no cóż, słyszałem że większość graczy omija living spelle i polują na normalniejsze potworki, ale przynajmniej mam świadomość, że jak dobiję 20 poziom to powinienem być w stanie jakoś wykonywać, jeśli nie wszystkie, to chociaż te łatwiejsze, misje dla postaci na poziomach 16-20, więc jak na razie jestem zadowolony z mojego buildu.


Sandsy to questy z levelu 11-12 (na hard 12-13), Gianthold to lvl 14 na normalu. Grając w ten sposób tracisz sporo XP (nie mówiąc już o "bravery bonus"), a także IMO trochę frajdy i wyzwania - no ale co kto lubi.

Sam często coś soluję (zwłaszcza po TR na niskich levelach - tak jest po prostu szybciej), ale nie poleciłbym nikomu tego jako sposobu na grę w DDO - co najwyżej jako możliwość poznania mechaniki gry, questów etc.

Necromisiek napisał(a):
Wisz, jak jesteś X poziomów wyżej, to oczywiście że da radę wszystko wysolować (ktoś ostatnio na Orienie nawet Shrouda wysolował), tylko że to chyba nie o to chodzi żeby tłuc questy o X poziomy niższe od postaci. Ja moim palkiem na 25 lvlu ostatnio na elicie wysolowałem preraid na sandsach, ale nie uważam tego za szczególne osiągnięcie.


E tam Shroud, mamy lepszych asów na serwerze - http://forums.ddo.com/showthread.php?t=358731


Image
"Koboldy były dla niego jak cukierki - nigdy nie mógł przestać na jednym..."
Góra
 Profil E-mail  
 
Asgarna
Offline
 Temat postu: Re: Pytania początkującego
PostWysłany: 17 Wrz 2012, 21:11  
Awatar użytkownika

Strateg Pola Bitwy

Strateg Pola Bitwy

Rejestracja: 15 Mar 2010, 22:11
Posty: 158
Favor: Dostrzeżony

Serwer: Hardcore
Postacie: Denister - Art + Zwierzak
Płeć: Facet
Xinef napisał(a):
(...) Przykładem jest chociażby Xorian Cypher który wymaga równoczesnego aktywowania czterech platform, co można uzyskać z pomocą najemnika i dwóch przeciwników których trzeba unieruchomić zaklęciem na platformach, albo można 'popchnąć' szkielety łuczników na owe platformy. (...)


Sorki za off-top ale musiałem: Artificer może to zrobić za pomocą: Pomocnika+Pieska+Wieżyczki+No i postać :P
Góra
 Profil E-mail  
 
Xinef
Offline
 Temat postu: Re: Pytania początkującego
PostWysłany: 17 Wrz 2012, 21:50  
Awatar użytkownika

Zawadiaka

Zawadiaka

Rejestracja: 16 Cze 2012, 23:40
Posty: 17
Favor: Dostrzeżony
Miejscowość: Gdańsk-Kowale

Serwer: Hardcore
Postacie: Xiinef / Xilit
Opis: Linux Gamer
Płeć: Facet
Necromisiek napisał(a):
tylko że to chyba nie o to chodzi żeby tłuc questy o X poziomy niższe od postaci.


O co chodzi zależy tylko i wyłącznie od Ciebie ;)
Nie podoba mi się podejście, że każdy gracz powinien grać tak samo, mieć te same cele i cieszyć się z gry w ten sam sposób co inni. Właśnie jedną z największych zalet grania z ludźmi jest to, że są różnorodni i każdy gra po swojemu. Jeśli niektórzy lubią grać solo, a inni lubią grać w grupie, to po prostu jest ciekawiej niż gdyby wszyscy grali w grupach.

Necromisiek napisał(a):
Poza tym power levelling kopie cię po XP, a trzeba jeszcze pamiętać że za wielokrotne powtarzanie tego samego questa też masz minusy. A łupanie questów tylko na niższych poziomach trudności pozbawia cię znacznych ilości favoru, co z kolei pozbawia cię też znacznych ilości TP. Ani to zabawne, ani praktyczne.
Chociaż oczywiście, każda potwora znajdzie swego amatora.


Jakby co, solując zadania wykonuję je najpierw raz na normalu, potem raz na hard, a potem raz na elite. Właściwie nie zdarzyło mi się jeszcze grindować tego samego questa (za wyjątkiem "Miller's debt" który da się wykonać w mniej niż minutę, bo chciałem - z ciekawości - zobaczyć jak wygląda mechanika ransackowania kuferków). Jeśli nie jestem jeszcze w stanie wykonać zadania na hard/elite, to po prostu odkładam na nieco później i biorę się za zadania których jeszcze nie robiłem. Mam o tyle łatwiej, że zakupiłem większość adventure packów, no i użyłem stone of experience, ale z tego co widzę nawet bez SoE jest wystarczająca ilość zadań, aby levelować bez grindowania zadań.

Innymi słowy nie widzę powodów aby solowanie wymuszało nudne powtarzanie zadań albo pozbawiało Cię favoru. Oczywiście wyklucza się z technikami typu "jak najszybciej osiągnąć 20 poziom" albo "jak najszybciej zdobyć tyle a tyle tysięcy favoru", ale to głównie na wyższych poziomach - na niskich poziomach nie ma aż takiej różnicy między grą solo a w grupie, przynajmniej z punktu widzenia zdobywania XP i favoru.

W kwestii, czy to zabawne i czy to praktyczne... zabawa to kwestia gustu, Ciebie to nie bawi, kogoś innego może bawić. W kwestii praktyczności - wszystko zależy jaki sobie cel postawisz. Jeśli za cel sobie stawiasz przejście gry solo, to wykonywanie misji solo jest bardzo praktycznym sposobem realizowania owego celu ;P



Necromisiek napisał(a):
Co do darmowych questów, to nieprawdą jest że "ledwo dochodzą do zadań 16 poziomu". I nie chodzi mi tu tylko o Web of Chaos, gdzie i epicko sobie można zagrać, ale chociażby o Demon's Den (chyba że ktoś go robi na casualu, wtedy to i faktycznie na 16 lvlu można go wysolować - sprawdzone experymentalnie).


Mój błąd, faktycznie obecnie jest z tym trochę lepiej. Nadal myślenie o endgame i gra f2p nie bardzo idą w parze, ale i tak jest nienajgorzej i sytuacja się poprawia... jeśli nie liczyć tego, że engame też się przesuwa coraz dalej ;)

Necromisiek napisał(a):
" Czy można się bawić bez alkoholu?
Można, tylko po co?"


Zobaczmy...
1. Nie lubię alkoholu, po prostu mi nie smakuje
2. Jeśli na jakimś weselu czy sylwestrze napiję się kieliszek czy dwa wina, to źle się czuję i prędzej bym się położył do łóżka niż się bawił
3. Najlepsze "jazdy" mam na trzeźwo. Jak jestem w dobrym nastroju i w dobrym towarzystwie, to czasem gadam takie rzeczy, że się mnie ludzie pytają "co ja biorę? narkotyki? alkohol?" a ja na prawdę potrafię odjechać tylko na trzeźwo. Fakt, testowałem tylko z alkoholem, więc nie wiem czy inne używki też pozbawiają mnie tej umiejętnośći, ale fakt pozostaje faktem.
4. Nie mówię, że alkohol = uzależnienie, bo ludzki organizm jest w stanie sobie poradzić z niewielkimi ilościami bez uszczerbku. Ale jeśli już wchodzimy w ilości szkodliwe dla zdrowia i psychiki, to szczerze wątpię, żeby niszczenie sobie organów wewnętrznych i pozbawianie się wolnej woli było dobrą zabawą.

Osobiście uważam, że jeśli ktoś planuje "przejąć władzę nad światem" to powinien zacząć od przejęcia władzy nad samym sobą. A to oznacza zero uzależnień, bo te pozbawiają nas władzy nad samym sobą. Wiem to z własnego doświadczenia. Wiele gier komputerowych chwali się, że są "addictive" czyli uzależniające. Co to w praktyce oznacza? Że nawet jak już się znudzisz tą grą i szczerze będziesz chciał przestać w nią grać, to i tak nadal będziesz w nią grał bo twoje ciało będzie Ci odmawiało posłuszeństwa. Nawet jak będzie jakaś ważna potrzeba w Twoim życiu, np. ktoś bliski zachoruje albo np. będziesz się starał o względy jakiejś dziewczyny, to nagle okaże się, że nie masz czasu dla osób bliskich, bo jesteś uzależniony. Dlatego staram się unikać gier które stosują techniki manipulacyjne mające uzależniać graczy. Dlaczego? Bo próbuję przejąć władzę nad światem xD MWAHAHAHAHAHAH XD ... proste, prawda?



Wiem, że trochę odchodzę od tematu i nie o to Ci chodziło, ale odpowiedz sobie na pytanie:
Wyobraź sobie, że masz znajomego który jest ogólnie całkiem fajną osobą, godny zaufania, chętny do pomocy i można z nim gadać na różne tematy. Z jakichś przyczyn znajomy ów jest abstynentem - może problemy zdrowotne, może przekonania, w tym przypadku jest to nieistotne. Ważne, że odmawia picia napojów alkoholowych. Czy w takiej sytuacji nie będziesz go zapraszał na imprezy, albo będziesz żył w przekonaniu, że bawi się on "gorzej" niż inni? Czy będziesz starał się zrobić wszystko co w Twojej mocy, aby przywrócić mu zdolność picia alkoholu? (jeśli to problemy zdrowotne, to np. pokrywając koszty leczenia, jeśli przekonania, to będziesz próbował je zmienić).

Moim zdaniem próby zmienienia stanu rzeczy tylko dlatego, że ktoś bawi się inaczej niż Ty jest... mało zabawna i niepraktyczna ;P



Ravenger napisał(a):
W tym przypadku zgodzę się z Necromiśkiem, w końcu to MMO a gra solo to niemal jak singleplayer tylko zamiast kilku NPCów masz graczy. Poza tym grając solo dużo się traci - zarówno jeśli chodzi o XP, itemy, favor, renown jak i zwyczajną frajdę z gry.


Co do tego, że dużo się traci, to się zgodzę. Są przypadki, kiedy grając w grupie traci się jeszcze więcej, więc jest to po prostu kwestia mądrego wyboru spośród kilku opcji, z których każda ma wady i zalety.

Niemniej, moim celem nie jest zachęcenie graczy do gry solo, jeśli mogą i lubią grać w grupie :P
Moim celem jest raczej ułatwienie gry osobom które z takich bądź innych przyczyn rozważają grę solo. Ja osobiście dużo grałem w gry single player i dobrze się bawiłem. Oczywiście często sprowadzało się to do stawiania sobie celów odmiennych niż te "narzucane przez grę", np. w Heroes of Might and Magic typowo celem "narzuconym" jest podbicie zamków przeciwnika i wyeliminowanie jego bohaterów dowolnym kosztem. Ja grając w HoMM praktycznie zawsze stawiałem sobie dodatkowy cel "wygrać nie tracąc ani jednej jednostki". Bo prawdziwemu przywódcy zależy na życiu jego wojsk, zwłaszcza, jeżeli ma z nimi osobistą relację. Oczywiście często w efekcie ponosiłem porażki... nie celów narzuconych tylko moich własnych celów, ale przynajmniej miałem wyzwanie, a w efekcie dobrą zabawę.

W DDO wyraźnie, bardzo wyraźnie widzę takie właśnie wyzwanie - przejście gry solo - i widzę też, że nie jestem jedynym który to wyzwanie widzi. Oczywiście nie każdego takie wyzwanie przyciąga i nie każdego by bawiła próba realizacji tego wyzwania. Oczywiste jest też, że nie jest to najważniejsze z wyzwań zamierzonych przez Turbine i nie jest ono skierowane do wszystkich graczy. Ale nie ma nic złego w próbie realizacji tego wyzwania, zwłaszcza, jeżeli kogoś taka próba bawi. Nie twierdzę, że każde istniejące na świecie wyzwanie trzeba realizować ;) Są wyzwania po prostu głupie albo niebezpieczne. Oczywiście może być też tak, że właśnie wyzwanie przejścia gry MMO solo będzie się iluś osobom wydawać głupie... i niebezpieczne (dla psychiki gracza który je podejmie). Ale jak to zwykle bywa w takich sytuacjach - dopóki nie robisz krzywdy innym osobom, rób sobie co chcesz ;)

Jeśli ktoś preferuje gry single player, a zainteresuje się DDO, to co? Miałbym takiej osobie odradzać grę w DDO i powiedzieć, żeby lepiej grała w coś innego? ... w sumie, może i tak, jeśli zobaczę, że osoba ta nie lubi wyzwań i preferuje rozwiązania proste, łatwe i przyjemne... ale jeśli, tak jak ja, lubi sobie robić pod górkę, to czemu nie?


I w końcu (last but not least)... można grać solo i mimo to utrzymywać kontakt z innymi ludźmi grającymi. Można należeć do gildii, można dołączać do chatów publicznych i prywatnych, można pomiędzy misjami spotykać znajomych na targowisku albo gdzieś indziej... w zasadzie da się grać tak, że niewiele tracisz ze społecznego aspektu gry multiplayer... aczkolwiek wymaga to, żeby trochę ludzi poznać, nawiązać znajomości itp, bo jak wszyscy naokoło są obcy, to trochę trudniej ;) Zresztą, o ile się nie mylę, to te osoby które solują rajdy i dokonują innych wielkich osiągnięć solo z reguły należą do jakichś gildii i mają sporo ziomków w DDO.

Ja na przykład poznałem parę sympatycznych osób przy okazji jak szukałem chętnych na Stone of Experience. Niektórzy podchodzili do sprawy "biznesowo", czyli wziąść, podziękować i zwiać, inni z kolei podchodzili filozoficznie - chcieli zrozumieć jakie będą konsekwencje użycia SoE i podjąć świadomą decyzję - co było dobrym punktem zaczepienia do ciekawych rozmów. Jeszcze inni chcieli wziąć ode mnie SoE ale mieli jeszcze za niski poziom... później wzięli SoE od kogoś innego, ale kontaktowali się ze mną później z pytaniami o rady albo propozycjami wspólnej gry.

Ja akurat w tej chwili bardziej przygotowuję się do przejścia całej gry solo, raczej niż jestem w trakcie realizacji (co zostawię może na któreś z kolejnych żyć mojej postaci), co w praktyce oznacza, że jeśli ktoś mi zaproponuje dołączenie do drużyny, to czasem się zgodzę, jeśli akurat mam czas. Jeśli mnie pamięć nie myli, to trzy razy już dołączałem do drużyn i bywało raczej ciekawie. Ale nie traktuję tego jako głównej formy gry dla tej konkretnej postaci. Kiedyś może stworzę postać, która będzie normalnie dołączać do drużyn. Może nawet... o zgrozo... stworzę postać bez leveli rogue albo monka albo artificera... czyli właściwie postać 'skazaną' na grę drużynową. Ale nie teraz... chyba, że nagle poznam sporo fajnych ludzi z którymi mógłbym podrużynować i którym by nie przeszkadzało jeśli będę grać zupełnie inaczej niż oni ;P



A na razie... proponował bym, aby jakiś moderator wydzielił tą dyskusję do osobnego tematu, bo trochę przechwytujemy wątek.
Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy wątek Odpowiedz  [ 1 post ] 

Strudzony wędrowcze!
Widzimy, iż korzystasz z rozwiązania typu AdBlock - my również! Jednakże to miejsce zostało stworzone przez pasjonatów jak Ty, dla Ciebie i jest Ci dostępne zupełnie za free.
Abyśmy mogli ten stan rzeczy utrzymać, prosimy Cię skromnie byś dodał nasze adresy do wyjątków, celem umożliwienia wzajemnego wsparcia.
Reklamy pozostaną estetyczne i nieinwazyjne. Dziękujemy!


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych wątków na tym forum
Nie możesz odpowiadać w wątkach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron

Zmodyfikowano na bazie "WoWMaevahEmpire" autorstwa MAËVAH: (v3.0.7.0) - wowcr.net
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 - 2020 phpBB Group.
Extended by Karma MOD © 2007—2010 m157y
Buttony (nie Google):
TOP50 Gry

Zapraszamy do Polskiej Społeczności Dungeons & Dragons Online!

|