Na rogue jest jakaś moda i dużo ludzi robi rogue jako pierwszą, i często jedyną postać. Potem nie mają wyjścia i muszą głosować.
W każdym razie jest to trochę martwiące mnie zjawisko, bo jest to klasa trudna do zrobienia i grania na porządnym poziomie i wymaga niezłej znajomości gry.
Popularność wizarda zwalam na fakt, że tak do poziomu 10 jest bardziej satysfakcjonujący do gry niż sorcerer a sporo ludzi co zaczyna nie idzie zbyt szybko z poziomami i nie mają porównania. Jak max level był 10 miałem wizarda i nie mogłem znieść sorcerera, bo był bardzo ograniczony. Jak cap podnieśli do 16 sorcerer się zrobił rewelacyjny a wizard raczej przeciętny. Stawiam, że za jakiś czas tendencja może się odwrócić, a zysk z TR z wiza na sorca jest bardzo kuszący.
FvS jestem przekonany, że prawie nikt nie ma (chyba nie mamy nawet ani jednego w gildii). Problem jest taki, że jak ktoś ma zapłacić to woli kupić monka
Sam mam FvS ale raczej będę robić od nowa clera a nie FvS.
Fighter to bardzo fajna klasa do mieszanek, ranger też. W sumie to w ankiecie brakuje multiklasy bo trudno zaliczyć coś jak 12/6/2 fght/rang/rog do czegokolwiek.