@ Venninne
Być może źle zakładam, masz rację
Ja tam gram dla funu nie dla munchkinowych postaci. Fakt miło jest patrzeć jak postać robi rozpierduchę, ale to tylko element uprzyjemniający, a nie przewodni.
@Verius
Ja nigdy nie powiedziałem, że nie mają zarabiać i że są firmą charytatywną. Ale są rozsądną firmą i ktoś tam na górze całkiem zmyślnie ocenił, że mikropłatności dadzą większe zyski niż stały abonament. A nawet bez mikropłatności można posmakować całkiem przyjemnie grę.
Co do motłochu powergamerskiego w DDO uważam, że i tak nie jest źle. Gra jest po angielsku, jest trudna i wymaga współpracy graczy przez co masa trolli nie gra w DDO
Przepraszam z góry za offtop
I od razu mówię moim celem nie był atak na kogokolwiek, żeby mi tu flame'a nie zarzucili
po prostu tak sobie dywaguje