Kavalorn napisał(a):
I jest lato, sesja zakończona i można świętować, jakieś szczególne plany na wakacyjne przygody ? U mnie nic szczególnego, w zasadzie staram się ogarnąć zaległości tu i tam, min. tutaj, zapewne czeka mnie niedługo format i 'czysty' start, a tak to wreszcie mam trochę czasu coby na wiośle pograć, gdzieś wyjść, odprężyć się. A jak tam u was wygląda początek wakacji ?

Hej!
Dobre pytanie. No ja niestety muszę się teraz brać za robotę. Próbuję założyć malutką firmę, by się całkowicie uniezależnić. Kiepskie mam doświadczenia i biurkiem i jako robol, chyba nie umiem się dostosować

.
Ale chcę mieć wreszcie jakiś spokój, dłuższy wyjazd gdziekolwiek. Przez 3 lata wypadałem na góra kilka dni, rzygać mi sie chce.
Poza tym chciałbym zacząć to koncertowanie, skoro je planowałem. Ciągle nie mogłem sprecyzować co to w ogóle ma być za muza. Riffów mam tyle, że dysk pęka, ale tak różne kierunki... Ehh, cholera, normalnie kosmos. Jak zaczynałem granie, miałem pewność co do muzy... Ale trochę się człowiek zmienia, rozwija i po latach dawne plany już nie pasują. Stąd mam w głowie j....k, ale próbuję to wszystko ogarniać i nie wychodzić z siebie. A DDOpl też wymaga czasu i poświęcenia. Więc raczej nie odpocznę...

. Kit, co poradzić.