Forum D&D Online - Najlepsze MMORPG Free to Play!

Żeby nie zaśmiecać tematu growego, który prawie popsułam czyszczeniem z postów zakładam nowy, żeby wysłuchać propozycji modyfikacji oraz do komentarzy odnośnie samej gry i przebiegającej rozgrywki.

Propozycja - Walka ze smokiem.
To pytanie przewinęło się nie raz i to nie jest wcale taki głupi pomysł, ale nie wiem jak to dobrze rozwiązać, żeby nikt nie był poszkodowany. Zajęcie wszystkich pól - niby ok, ale każde stanięcie na polu żywego smoka to śmierć i tego wolałabym nie zmieniać. Zastanawiałam się nad umiejscowieniem specjalnego pola "głowa smoka" lub "serce smoka", stanięcie na którym powodowałoby śmierć gada, ale czy ma sens takie zgadywanie i narażanie graczy na ginięcie aż do tego momentu? Bo aby ubijanie smoka miało sens musi on dzierżyć skarb lub dwa. Nie chcę, aby ubijanie smoka stało się centralnym punktem zabawy, po skończeniu którego gracze z niej rezygnują.

Jeśli macie jakieś inne propozycje lub komentarze - zapraszam do dyskusji.

Może ten "słaby punkt smoka" i w nagrodę mikstura wskrzeszenia "jeśli zginiesz to jednokrotnie odrodzisz się automatycznie". Przez to zabijanie smoka nie będzie celem samym w sobie (bo nie opłaca się ginąć 10 razy by móc raz się wskrzesić), ale szczęście w typowaniu się opłaci

Ja bym rozwiązał to w następujący sposób, jeżeli wszyscy gracze zaatakują smoka równocześnie to go zabiją i każdy dostaje po jakimś drobiazgu, bo jak wiadomo smoki są chciwe i mają mnóstwo skarbów ;]

Moim zdaniem część podkreślona powinna zniknąć lub przybrać inną formę. Ten fragment sprawia, że uczestnicy zabawy nie są traktowani w jednakowy sposób. Dlaczego? Weźmy taką hipotetyczną sytuację:

Venninne podaje wyniki rundy o godzinie 10:00. Obecnie jest kto pierwszy ten lepszy. Załóżmy, że ktoś pracuje w godzinach 9:00 - 17:00. Taka osoba może swoje typowanie podać dopiero jak wróci do domu (nie ma dostępu do komputera w czasie pracy). Jest 8h do tyłu. Inna możliwość: Nie każdy mieszka w Polsce, więc mamy inne strefy czasowe. Poza tym, z każdą kolejną rundą zmniejsza się możliwość typowania pól i w końcu dojdziemy do sytuacji, że naprawdę tylko osoby mające dostęp do kompa 24/7 będą mogły coś trafić.

Mam 3 propozycje jak to zmienić:
1. Każdy dostaje skarb.
2. Pierwsza osoba dostaje całość czyli 1X, każda kolejna 0,5X.
3. Zwiększyć całkowitą ilość skarbów na planszy - 5 to strasznie mało i jest nikła szansa, że ktoś znajdzie więcej niż jeden skarb (zwłaszcza przy większej liczbie uczestników), będzie łatwiej/trudniej wyłonić zwycięzcę.

Jestem prawie pewien, że nie typowałem tego samego pola co Naon, chyba że dodaliśmy post w tym samym czasie. Przede mną typowała tylko jedna osoba i o ile dobrze pamiętam to sprawdziłem czy nie powtarzam jej typowania. Jeśli się mylę to sumimase.

Ja się powtórzę - legenda do mapy. Na mapie są zaznaczone niebieskimi kropkami miejsca w które typowali gracze, czerwona łapka to kapliczka, są jeszcze jakieś fioletowe krzyże, zielone plamki i czerwone kropki. Możesz z boku mapy wstawić obrazki wszystkich tych symboli wraz z krótkim wyjaśnieniem co dany symbol oznacza? Obecnie można to sprawdzić czytając wyniki typowań, niemniej jednak IMO metoda wzrokowa (widzę z boku znaczenie jego symbolu i nie muszę przeszukiwać kilkunastu typowań) jest o niebo wygodniejsza i szybsza.

Co do propozycji Gardianosa - mamy ok. 180 pól na mapie, przydałoby się trochę więcej niż 5 kupek złota. Poza tym myślę że każdy kto poprawnie wytypował i trafił w złoto powinien je otrzymać. Przydałby się też termin do jakiego mamy typować - konkretna data i godzina.

@me0mite sprawdzałam 3 razy bo sama byłam zaskoczona. Poza tym nic nie przepisywałam tylko kopiowałam, więc o omyłce nie może być mowy. Jeśli chcesz popraw to typowanie, szkoda je tracić.

@MindReaver - niegłupie, naprawdę. W ten sposób o tym nie pomyślałam.
@Naon - to w takim razie każdemu odpada 2 rundy i każdy ma +1 złota, czy nic się de facto nie zmienia w klasyfikacji generalnej.

@Gardianos - tylko 3 Twoja propozycja nadaje się do rozpatrzenia. Pierwsza spowoduje, że każdy skończy z tą samą liczbą skarbów. Druga to za dużo liczenia. Zliczenie wyników i spisanie ich zajmuje mi i tak godzinę. No chyba, że chodzi o typowania z jednej rundy - tu mogę się zgodzić, by każdy kto dobrze wytypuje dostawał skarb. Macie rację z tym czasem. Chciałam to robić wieczorem, ale nie zawsze Wy się wyrobicie (ostatnio czekałam na Veruisa), nie zawsze ja.

Jeśli zwiększyć liczbę złota to do ilu kupek na takiej wielkości loch?

@Ravenger - po tej rundzie będzie legenda.

Według mnie liczba kupek powinna wynosić około 10% pól, nie jest to według mnie nazbyt wielka liczba a powinna znacznie zwiększyć zabawę. Co do poprzedniego pomysłu to fakt nie zbyt przemyślany, jednak sądzę iż pojedyncza osoba nie da sobie rady ze smokiem, tym bardziej że zabawa się dopiero rozpoczęła, dlatego też proponuję ukrycie na mapie jakiś 2 lub 3 artefaktów, które umożliwiły by zabicie smoka, każdy z artefaktów byłby równoważny kupce złota, a żeby zabić smoka wszystkie osoby posiadające artefakty musiały by jednocześnie zaatakować smoka, którego zabicie mogło by zwiastować ukończenie lochu.

No tak, chodziło o daną rundę. Po zamknięciu typowania, jeżeli uczestnik sam z własnej winy wytypuje pola już "zużyte" to nic się nie dzieje.

Post Naona natchnął mnie do takiego pomysłu (trochę więcej roboty, ale i bardziej "realistyczne"): zmniejszasz wielkość smoka do powiedzmy 4-6 kratek i jaszczura może sobie łazić po lochu. Wykorzystując pomysł Naona z artefaktami, gracz z artefaktem nie ginie, tylko zabija smoka (poczwara się respawnuje).

Odnośnie ilości skarbów: ja myślę, że 20% (co da nam ~35 skarbów) byłoby ok, dodatkowo np 5% artefaktów (~10) jeśli pomysł z ruchomym smokiem się spodoba

20%... za dużo byście chcieli xD Ja bym dał 5%;p